Wojna i Pokój

wojna i pokój

Pokój zawarty w Rydze 18 marca 1921 roku był wynikiem skomplikowanej gry dyplomatycznej, która toczyła się w okresie poprzedzającym, jak i w czasie wojny Polski z Rosją bolszewicką, w latach 1918-1921. Wojny, która nie została w sposób formalny wypowiedziana. Próby zażegnania konfliktu szły z obu stron przy jednoczesnych działaniach militarnych. Z jednej strony Moskwa dążyła do maksymalnego zasięgu władzy bolszewickiej i eksportu jej rewolucji na Zachód, z drugiej Polska, która pragnęła usunąć panowanie rosyjskie nad ziemiami należącymi do niej przed I rozbiorem. Dla Polski była to jednak przede wszystkim wojna o zachowanie niepodległości.

Nawiązanie relacji dyplomatycznych między Polską a Rosją napotykało problemy już w końcu listopada 1918 roku, kiedy to została internowana Legacja Polska w Moskwie a wojska sowieckie rozpoczęły pochód na zachód, na ziemie litewsko-białoruskie. Bolszewickie uderzenie na Wilno na początku stycznia 1919 roku i w konsekwencji walki o miasto, toczone od 3 stycznia, miały już charakter walk polsko-sowieckich.

Zmianę statusu relacji między obu państwami podjął w lutym 1919 roku minister spraw zagranicznych RP Ignacy J. Paderewski, wysyłając do Moskwy specjalnego delegata w osobie Aleksandra Więckowskiego. Rokowania Więckowskiego zostały jednak przerwane zajęciem Wilna przez wojska polskie 19 kwietnia 1919 roku. Niebawem rozpoczęła się wielka letnia polska ofensywa. Front przesunął się na Wołyń. W styczniu 1920 roku zdobyto Dyneburg. Walki wznowiono na początku marca. Wojska polskie opanowały rejon Mozyrza.

6 marca 1920 roku Gieorgij Cziczerin, ludowy komisarz spraw zagranicznych, w nocie do rządu polskiego ubolewał, że Polska nie podjęła rozmów z Rosją, ale rozpoczęła wielką ofensywę na terytorium ukraińskim, co zmusza Moskwę do dalszego prowadzenia wojny. Było to działanie przebiegłe, skoro od lutego polski radiowywiad dysponował wiedzą na temat koncentracji wojsk bolszewickich. 27 marca 1920 roku minister spraw zagranicznych Stanisław Patek w nocie do Cziczerina zawiadamiał, że rząd polski gotów jest na rokowania, ale tylko z lokalnym zawieszeniem broni. Na miejsce obrad zaproponował Borysów, a początek rokowań na 10 kwietnia 1920 roku. 9 kwietnia Cziczerin obarczył Polskę, wobec mocarstw zachodnich, za brak rokowań pokojowych.

21 kwietnia 1920 roku Polska podpisała porozumienie polityczno-wojskowe z Symonem Petlurą, głową Ukraińskiej Republiki Ludowej. 25 kwietnia rozpoczęła się ofensywa wojsk polskich i sprzymierzonych z nimi oddziałów ukraińskich na Kijów. Miasto zostało zajęte przez wojska polskie 7 maja. Ale niebawem, bo już 14 maja, rozpoczęła się wielka kontrofensywa sowiecka, której efektem był trwający trzy miesiące odwrót wojsk polskich.

Sytuacja na froncie zmusiła teraz stronę polską do poszukiwania rozwiązań pokojowych. W następstwie konferencji w Spa Anglia zwróciła się do Polski o szybkie podjęcie rozmów pokojowych z Rosją (lipiec 1920).

W związku z tym 22 lipca 1920 roku minister spraw zagranicznych Stanisław Patek skierował notę do Sowietów, w której nawoływał do zawieszenia broni, rozpoczęcia rokowań pokojowych w celu powstrzymania rozlewu krwi. W odpowiedzi (23 lipca) strona sowiecka wyznaczyła datę rokowań na 30 lipca w Baranowiczach.

Tego dnia delegacja polska, pod przewodnictwem dr. Władysława Wróblewskiego, spotkała się w Baranowiczach z delegacją sowiecką. Sowieci jednak, pod wrażeniem swoich wielkich zwycięstw, postanowili zwlekać z rokowaniami aż do zdobycia Warszawy. W związku z tym zaproponowali przeniesienie rozmów pokojowych na 4 sierpnia do Mińska. Strona polska, nie mając jednak mandatu powróciła do Warszawy.

6 sierpnia Rada Obrony Państwa ogłosiła odezwę „Do ludów świata”, wskazując międzynarodowej opinii publicznej, że Rosja Sowiecka nie chce pokoju i zamierza zagarnąć Polskę. Wobec nacisku Anglii rząd sowiecki zgodził się wznowić rokowania w Mińsku.